30 kwietnia 1996
Dokładnie dwadzieścia pięć lat temu odbył się ostatni, historyczny seans w kinie Moskwa, jednym z najważniejszych warszawskich kin okresu PRL-u. Wyświetlono „Dziwne dni” po czym kino zamknięto, a niedługo później wyburzono. Zakończyła się tym samym historia tego charakterystycznego miejsca na mapie Warszawy, z którym związane były pokolenia warszawiaków.
Kino Moskwa oddano do użytku 22 lipca 1950, jako piąte kino po wojnie wybudowane w Warszawie. Mieściło się w wolno stojącym gmachu przy ulicy Puławskiej 19/21 naprzeciw wylotu ul. Rakowieckiej, gdzie dziś stoi szklany biurowiec Europlex. Nowoczesny projekt architektoniczny, widownia na 1200 miejsc (największe kino w Warszawie), obowiązkowa szatnia oraz repertuar rozdawany przy wejściu, uplasowały Moskwę w gronie najelegantszych kin Warszawy, gdzie odbywały się uroczyste premiery i spotkania filmowe. Tutaj po raz pierwszy pokazywano „Popiół i diament” Andrzeja Wajdy czy „La Stradę” Felliniego, tu wyświetlano najbardziej pożądane zagraniczne produkcje.
Kino było wiecznie oblegane, do kas prowadziły długie kolejki, nigdy też pod kinem nie brakowało koników. Podczas Konfrontacji, czyli corocznego przeglądu kina światowego, po bilety stało się długie godziny a nawet dni, niektórzy po po prostu koczowali dzień i noc w przyczepach kempingowych. Największy szturm na kino odbył się, kiedy wyświetlano film „Wejście smoka” z Brucem Lee, wówczas prąca do kina publiczność połamała drzwi i wybiła okna. Był jednak jeden miesiąc w roku, kiedy kino świeciło pustkami — październik. Wtedy odbywał się coroczny przegląd filmu radzieckiego, w związku z rocznicą rewolucji październikowej. Wówczas Moskwa była wykorzystywana głównie do randek.
Z kinem związane jest jedno z najbardziej znanych zdjęć ze stanu wojennego przedstawiające stojące pod kinem czołgi i wielki afisz na fasadzie kina z zapowiedzią filmu „Czas Apokalipsy” Francisa Forda Coppoli. Więcej na temat zdjęcia tutaj: Historia jednego zdjęcia
Po 1989 ogromne kino z tylko jedną salą nie przynosiło zysków i zdecydowano się na jego rozbiórkę. Z dawnego gmachu zachowały się tylko rzeźby dwóch lwów autorstwa Józefa Trenarowskiego. Zostały one umieszczone na chodniku przed biurowcem od strony ulicy Puławskiej i można je oglądać do dziś.
Źródła:
Wojciech Tomasik, Burząc „Moskwę”… O postkomunistycznym ikonoklazmie, „Teksty Drugie”, 2000, Nr 4
Film dokumentalny "Moja Moskwa" (1996) w reżyserii Piotra Morawskiego
Kronika Filmowa 31/1950: Kino „Moskwa” otwarte
Zobacz więcej materiałów Polskiej Kroniki Filmowej na stronie Repozytorium Cyfrowego Filmoteki Narodowej.
Mapa
Fotografia:
Kino Moskwa w Warszawie - Fot. Zbyszko Siemaszko/NAC