5 czerwca 1943
Tego dnia warszawska organizacja konspiracyjna zaliczyła jedną z największych wpadek w swojej historii — tym bardziej wstrząsającą i tragiczną, bo nie związaną z żadną akcją bojową. W trakcie ślubu w kościele św. Aleksandra zgromadziło się kilkudziesięciu żołnierzy Organizacji Specjalnych Akcji Bojowych Osa-Kosa — żenił się ich kolega z oddziału Mieczysław Uniejewski. Najprawdopodobniej na skutek denuncjacji gestapo otoczyło kościół w trakcie uroczystości i zatrzymało 89 uczestników.
Panem młodym był Mieczysław Uniejewski, uczestnik obrony Helu w wojnie 1939 roku, zbiegły z oflagu porucznik marynarki wojennej, panną młodą zaś Teofila Suchanek, siostra kolegi z oddziału, Antoniego Suchanka — ich ojcem był malarz Antoni Suchanek (o którym jeszcze wspomnimy), również obecny na ślubie.
Oddział Osa-Kosa, do którego należała duża grupa uczestników wesela, miał za zadanie fizyczną likwidację niemieckich oficerów przynależnych do okupacyjnej administracji Generalnego Gubernatorstwa, m. in. żołnierze tego oddziału kilka tygodni wcześniej — 13 kwietnia 1943 r. — dokonali udanego zamachu na Hugo Dietza, kierownika warszawskiego urzędu pracy (Arbeitsamtu).
Łącznie zatrzymano 89 osób, po kilkudniowej weryfikacji wypuszczono 33 osoby, pozostałe 56 osób uwięziono i poddano przesłuchaniom. Około 20 czerwca 1943 samobójstwo na Szucha popełniła łączniczka sztabu „Kosy”, Aleksandra Sokalówna ps. „Władka”. 17 września 1943 w ruinach getta warszawskiego Niemcy rozstrzelali 12 mężczyzn i dwie kobiety zatrzymane w kościele św. Aleksandra. Wkrótce w taki sam sposób zginął Mieczysław Uniejewski, niedoszły pan młody. Resztę aresztowanych rozesłano po obozach koncentracyjnych.
Wśród zatrzymanych był artysta malarz Antoni Suchanek. Przebywał na Pawiaku, później wysłano go do Auschwitz, skąd w listopadzie został zwolniony po usilnych zabiegach rodziny. Suchanek walczył później w powstaniu warszawskim. Po wojnie jego postać stała się charakterystycznym elementem krajobrazu zrujnowanej stolicy, poświęcono mu jeden z tematów kroniki filmowej (zob. poniżej).
Kierownictwo podziemia o denuncjację oskarżyło Stanisława Jastera ps. „Hel”. Był to młody, 22-letni człowiek, jeden z przedstawicieli "pokolenia Kolumbów", który wsławił się niezwykle odważną ucieczką z Auschwitz razem z Kazimierzem Piechowskim. Na Jasterze ciążył zarzut zdrady, najcięższy z okupacyjnych oskarżeń. Jastera zabito prawdopodobnie w lipcu 1943 r. Nie został ślad po jakimkolwiek procesie czy pisemny wyrok, choć w innych tego typu sprawach dochowywano największej staranności. Po latach historycy i dawni uczestnicy konspiracji zaczęli walczyć o przywrócenie mu dobrego imienia, wskazując na liczne dowody świadczące o niewinności Jastera. Zaczęto też głośniej mówić o błędach kierownictwa podziemia, które nie zapobiegło tak dużemu zgromadzeniu w jednym miejscu członków ruchu oporu, którzy wręcz ostentacyjnie pogwałcili wszelkie zasady konspiracji.
Do wydarzeń w kościele Św. Aleksandra nawiązuje odc. 27 Czasu honoru oraz — bardzo luźno — film fabularny z 1967 roku Kontrybucja w reżyserii Jana Łomnickiego. W 2014 roku Telewizja Polska wyemitowała dokument pt. Jaster — tajemnica Hela, w reżyserii Małgorzaty Walczak i Marka Tomasza Pawłowskiego, rzetelnie opisujący konspiracyjną działalność Stanisława Jastera, przywracając mu dobre imię.
Kronika Filmowa 23/1945: Artysta malarz Antoni Suchanek
Zobacz więcej materiałów Polskiej Kroniki Filmowej na stronie Repozytorium Cyfrowego Filmoteki Narodowej.
Źródła:
Daria Czarnecka, Sprawa Stanisława Gustawa Jastera ps. „Hel" w historiografii: kreacja obrazu zdrajcy i obrona, Warszawa 2014.
Fotografia:
Okupacyjny ślub nieznanej pary w kościele św. Aleksandra przy Pl. Trzech Krzyży - Fot. Mazowiecka Biblioteka Cyfrowa