3 października 1931
Najelegantsza i najmodniejsza kawiarnia z dansingiem w Warszawie, znajdowała się na Moniuszki 8, była miejscem spotkań i zabaw elity oraz sfer rządowych II Rzeczpospolitej.
"Adria" mieszcząca się w budynku towarzystwa Reunione Adriatica, od którego wzięła swoją nazwę. Kawiarnia składała się z szeregu sal o różnym przeznaczeniu. Parter zajmował duży przechodni hol, z holu na lewo wchodziło się do baro-kawiarni. Jej urządzenie, wzorem niektórych kawiarni zagranicznych, miało w sobie coś z tropików: kaktusy na półeczkach, papugi w klatkach. Torty i marcepany pochodziły z lwowskiej cukierni Zalewskiego i były codziennie dowożone samolotem prosto ze Lwowa.
W podziemiach mieściła się ogromna sala dansingowa, do której prowadziły szerokie schody. Tam wszystko było niezwykłe: słynny kręcący się parkiet, wirujące żyrandole, dwa bary - w tym jeden nazywany złotym, najlepsze orkiestry krajowe - Golda i Petersburskiego, najzgrabniejsze fordanserki, świetna obsługa i takie trunki oraz oczywiście odpowiednie ceny. Był to dansing czynny od późnego popołudnia do samego rana.
Do stałych gości "Adrii" zaliczali się m. in. pisarze, aktorzy, a także generał kawalerzysta i poeta Bolesław Wieniawa-Długoszewski. Jak opowiada się do dzisiaj w Warszawie, Wieniawa wjechał pewnego dnia do "Adrii" na koniu.
W czasie wojny sławny lokal Niemcy uznali za godny siebie. Tutaj też miała miejsce słynna akcja polskiego podziemia, w której Jan Kryst dokonał udanej egzekucji dwóch gestapowców. Więcej na ten temat w e-kartce Jan Kryst dokonuje zamachu w Adrii.
Źródła:
Wojciech Herbaczyński, W dawnych cukierniach i kawiarniach warszawskich, Warszawa 1983.
Olgierd Budrewicz, Słownik warszawski, Olszanica 2011.
Mapa
Fotografia:
Folder reklamowy "Cafe dancing Adria", lata 30. - Fot. Mazowiecka Biblioteka Cyfrowa