22 lutego 1926
W lutym 1926 na warszawskich ulicach pojawiło istotna nowość, która wpłynęła na wygląd miasta w przyszłości. Władze miasta zainstalowały na latarniach kosze na śmieci.
Magistrat zezwolił nareszcie na piękną innowację, znaną od dawna na całym świecie cywilizowanym, żeby na głównych, najbardziej uczęszczanych ulicach ustawić kosze żelazne, w które każdy przechodzień wrzucać powinien: niedopałki papierosów, zatłuszczone papiery, zużyte bilety tramwajowe, skórki od pomarańcz i serdelków, listy od wierzycieli lub porzuconych kochanek – słowem wszystko, co się kiedyś rzucało na chodnik, ulicę lub do rynsztoka. A policja ma pilnie uważać, aby przepisu tego dopełniano sumiennie, czyli przynajmniej tak ściśle jak się zachowuje przepis o wstrzymywaniu się od alkoholu w święta i przedświęta.
Obydwu przepisów nie udawało się zawsze egzekwować. Ponadto prasa wkrótce informowała, że pierwsze kosze z szybko padały łupem złodziei, niemniej Warszawa od 1926 roku z pewnością zyskała na czystości.
Źródło:
Warszawianka, nr 53 z 22.02.1926
Mapa
Fotografia:
Kładzenie torów tramwajowych w alejach Ujazdowskich, kosz na śmieci widoczny na latarni po lewej, sierpień 1927. - Fot. ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego