10 marca 1928
„W związku z wyborami do Senatu, władze bezpieczeństwa publicznego wydały zarządzenia, aby sprzedaż napojów alkoholowych (win owocowych) była wstrzymana przez dwa dni tj. dnia 10-go i 11-go (sobota i niedziela). Właściciele drugo i trzeciorzędnych restauracji, niechcąc się narażać na zatarg z gośćmi, oraz na przykre następstwa z władzami, przez te dwa dni postanowili zakłady swe mieć zamknięte.”
Władze postanowiły jednak skontrolować przestrzeganie zakazu:
Z polecenia kierownika 4-go Komisariatu P[olicji] P[aństwowej] starszy przodownik* M. Korzon i M. Brzeski w ub. sobotę obchodzili wszystkie restauracje, piwiarnie, kawiarnie itp. sklepy, celem sprawdzenia, czy właściciele stosują się ściśle do wydanego zarządzenia w sprawie zakazu wyszynku alkoholu w dniach 10-ym i 11-ym bm. Policjanci m. in. odwiedzili zamknięty sklep spożywczy Matuszczyńskiego przy ulicy Wroniej, gdzie w mieszkaniu i sklepie zastali czterech mężczyzn obcych, raczących się obficie alkoholem. Znaleziono dwie butelki napoczęte i karafkę z wódką. Gdy policjanci zamierzali udać się do piwnicy Matuszczyńskiego wówczas oświadczył on, że klucze zaginęły. Wezwano ślusarza, który piwnicę otworzył, zaś policjanci znaleźli 19 butelek wódki przygotowanej przez przezornego właściciela sklepu na wyszynk w czasie zakazanym. Wódkę skonfiskowano, zaś Matuszewskiego pociągnięto do odpowiedzialności karnej. Grozi mu miesiąc więzienia.
*starszy przodownik - dzisiejszy odpowiednik stopnia starszego sierżanta
Źródło:
Warszawianka, nr 69 z 10.03.1928
Warszawianka, nr 72 z 13.03.1928
Fotografia:
Zamykanie sklepów przez kupców żydowskich na znak protestu w godzinach 17-19. Widoczne wejście do sklepu z alkoholem, Warszawa, marzec 1933 - Fot. Zbiory Narodowego Archiwum Cyfrowego